Grupa Fruehauf jest wiodącym producentem naczep i przyczep do pojazdów ciężarowych. Fruehauf produkuje rocznie ponad 4000 naczep, co zapewnia mu dominującą pozycję na rynku francuskim na poziomie przekraczającym 20%.
Gdy w 1914 roku Fryderyk M. Sibley Sr. szedł do zakładu Augusta Fruehaufa, nie wiedział jeszcze, że ich
współpraca dosłownie zmieni oblicze światowego transportu. Sprawa była prosta i skomplikowana zarazem. Fryderyk
niedawno kupił piękną żaglówkę i teraz należałoby ją sprawnie przetransportować nad jezioro. Tylko jak? Podróż
pociągiem nie wchodziła w grę, konny transport zabierał zdecydowanie za dużo czasu, a Fryderyk Sibley nie
cierpiał zwłoki. Tego samego ranka wpadł więc na pomysł wykorzystania niedawno zakupionego Forda Model T.
Dotarłszy do celu, otworzył energicznie drzwi do zakładu Augusta.
August patrzył ze skupieniem na Pana Sibleya, gdy ten opisywał mu sytuację. Myślał szybko i technicznie. Co do
zasady pomysł był dobry, chociaż szalony. Realizacja stawiała przed nim nie lada wyzwanie, ale byli w Ameryce, a
tu przecież wszystko jest możliwe. Przynajmniej z takim założeniem August tu przyjechał i od lat rzetelnie
pracował na swoją reputację. Wiedział, że jest świetnym rzemieślnikiem. Jakość wykonywanej pracy zawsze stawiał
na pierwszym miejscu i klienci zdawali się to doceniać. Jednak ten projekt wykraczał poza wszystko, co było mu
do tej pory dane widzieć. Chodziło o stworzenie czegoś zupełnie nowego i – August czuł to przez skórę – czegoś
wielkiego. „Zobaczymy co da się zrobić – powiedział sucho do Fryderyka Sibelya – Proszę dać nam trochę czasu” i
oddalił się w kierunku swojego wieloletniego współpracownika i przyjaciela, niezwykle kreatywnego Otto Neumanna.
Korzystając z bogatego już doświadczenia zdobytego przy naprawach dorożek, August i Otto zabrali się do pracy.
Postanowili nie zastosować popularnego wówczas systemu, tylko opracować zupełnie nowy system zaprzęgu. Dzięki
niemu, pojazd mógł z łatwością przetransportować większy ciężar, był także bardziej zwrotny i pozwalał kierowcy
na łatwiejsze wykonywanie wszelkich manewrów. Przyjaciele usunęli cały tył Forda, a na miejsce tylnych siedzeń
zainstalowali coś, co w przyszłości miało się stać płytą sprzęgającą. Tak stworzony zestaw z łatwością
przetransportował żaglówkę Pana Sibleya. Okazał się on również strzałem w dziesiątkę dla większości lokalnych
firm, które widziały w tym rozwiązaniu możliwość prawdziwej oszczędności czasu i pieniędzy. W 1916 roku August
miał już w ofercie przyczepy jedno i dwu-osiowe oraz naczepy.
Zlecenia zaczęły spływać z takim natężeniem, że już w 1918 roku August założył swoją pierwszą firmę: Fruehauf
Trailer Company. Dwa lata później obroty spółki sięgnęły miliona dolarów, a 10 lat później należała do
największych firm międzynarodowych: miała 9 zakładów produkcyjnych i 88 oddziałów na całym świecie. Innowacyjne
podejście do transportu pozwoliło spółce w krótkim czasie wprowadzić na rynek pierwsze zaprzęgi automatyczne,
furgony, rewolucyjne zawieszenie i windę pneumatyczną, ale także pierwsze chłodnie, cysterny, wywrotki i
kontenery morskie… Przywołując jedynie najbardziej przełomowe wynalazki.
W Europie pojazdy Fruehauf pojawiły się dopiero w 1944 roku wraz z desantem Aliantów w Normandii. Amerykańskie
wojsko korzystało z nich do końca wojny, jako ze skutecznego sposobu zaopatrywania żołnierzy na froncie.
Pozostawione na starym kontynencie naczepy zostały zakupione przez Raoul’a Massardy, który zajął się ich dalszą
sprzedażą. Wraz z narastającym zainteresowaniem i odpowiednio rosnącymi cłami, we współpracy z amerykańską
spółką Fruehauf Trailer Company, już w 1946 roku postawiono pierwszą montownię pojazdów sprowadzanych ze Stanów.
W 1958 roku powstał ultranowoczesny zakład produkcyjny w Auxerre, który w 1975 roku zatrudniał 2000 osób i
produkował 700 pojazdów i 800 kontenerów miesięcznie! Dalsze, czasem wielkie i chwalebne, a czasem trudne i
burzliwe losy Fruehauf’a we Francji świetnie opisał Gérard Buard w artykule, który pojawił się na łamach On The
Road jesienią 2019 roku. Od ponad 6 lat Fruehauf z dumą należy do Grupy Wielton i z ufnością patrzy w
przyszłość.